Fryderyk Chopin, Żelazowa Wola
Fryderyk Franciszek Chopin – polski kompozytor i pianista.
Jest uważany za jednego z najwybitniejszych kompozytorów romantycznych, a także za jednego z najważniejszych polskich kompozytorów w historii. Był jednym z najsłynniejszych pianistów swoich czasów, często nazywany poetą fortepianu. Elementem charakterystycznym dla utworów Chopina jest pogłębiona ekspresja oraz czerpanie z wzorców stylistycznych polskiej muzyki ludowej.
Z okazji 150-lecia urodzin Fryderyka Chopina uchwałą Rady Państwa z 8 maja 1958 został ogłoszony 1960 Rokiem Chopinowskim. Z okazji jubileuszu 200-lecia urodzin Chopina, zarówno uchwałą Sejmu RP z 9 maja 2008, jak i uchwałą Senatu RP z 7 października 2009, rok 2010 został ustanowiony Rokiem Fryderyka Chopina.
Według legendy Chopin urodził się w czasie, gdy w pobliżu jego ojciec Mikołaj grał na skrzypcach w jednej z dworskich oficyn Kaspra Skarbka, w której mieszkała rodzina Mikołaja i Tekli Justyny z Krzyżanowskich. Na chrzcie nadano mu imiona Fryderyk Franciszek (na cześć ojca chrzestnego i zapewne dziadka – François). W księdze metrykalnej z kościoła w Brochowie jako chrzestni widnieją Franciszek Grembecki ze wsi Ciepliny wraz z panną Anną Skarbkówną, hrabianką z Żelazowej Woli. Sami Chopinowie jako chrzestnego zwyczajowo traktowali młodego hrabiego Fryderyka Skarbka oraz jego rok młodszą siostrę Annę Emilię.
Jesienią 1810 Mikołaj i Justyna wraz z dziećmi przenieśli się do Warszawy. W październiku zamieszkali w nieistniejącej obecnie kamienicy należąca do Jana Böhma przy Krakowskim Przedmieściu nr hipoteczny 411 (obecnie w tym miejscu znajduje się kamienica Józefa Grodzickiego pod nr 7). Tam w lipcu 1811 przyszła na świat ich druga córka, Izabella. Wkrótce potem Chopinowie przeprowadzili się do służbowego mieszkania w pałacu Saskim, w którym mieściło się Liceum Warszawskie, gdzie Mikołaj miał uczyć języka francuskiego.
Przeprowadzka do Warszawy wynikała prawdopodobnie z pogarszającej się sytuacji finansowej Skarbków. Kasper Skarbek prowadził hulaszczy tryb życia i popadał w długi, a po rozwodzie z Ludwiką (1807) uciekł z Księstwa Warszawskiego do Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Również dorastające dzieci Skarbków nie wymagały już opieki guwernera. Prawdopodobnie Mikołaj myślał o przeprowadzce do dawnej polskiej stolicy jeszcze przed urodzeniem się syna. Po wyjeździe na stałe do Warszawy Chopinowie utrzymywali bliskie kontakty z rodziną Skarbków – Fryderyk jeździł tam na wakacje, a młody Fryderyk Skarbek wydał pierwsze polonezy Chopina.
Na przełomie czwartego i piątego roku życia Chopin rozpoczął naukę gry na fortepianie, początkowo u swej matki. W 1816 zaczął brać lekcje u Wojciecha Żywnego. Bardzo szybko się uczył. 27 listopada 1831 Mikołaj pisał do Fryderyka:
Technika gry zabrała Ci bardzo niewiele czasu [...]. Twoje palce mniej się natrudziły niż umysł [...] inni trawili całe dni, przebierając palcami po klawiaturze, Ty [...] rzadko spędzałeś przy niej godzinę.
Żywny sam nie był wybitnym muzykiem, a zdolnego i pojętnego ucznia uczył techniki palcowania i tradycyjnego ułożenia ręki. Podczas lekcji koncentrował się głównie na zaznajamianiu ucznia z dziełami muzyki barokowej i klasycznej oraz objaśnianiu budowy utworów fortepianowych Johanna Sebastiana Bacha, Josepha Haydna, Wolfganga Amadeusa Mozarta oraz (w mniejszym stopniu) Johanna Nepomuka Hummla. Pozostałością po tej niekonwencjonalnej edukacji było zamiłowanie Fryderyka do dawnych kompozytorów. Następnym nauczycielem Fryderyka był, pochodzący – tak samo jak Żywny – z Czech, Wilhelm Wacław Würfel.
Przed ukończeniem 7 roku życia był już autorem kilku drobnych kompozycji (były to polonezy – owa forma muzyczna była w polskiej muzyce fortepianowej tą, która wraz z wychowaniem muzycznym Żywnego oraz modną w owym czasie operą w stylu włoskim składała się na atmosferę muzyczną, w jakiej dorastał Fryderyk), które pomagali zapisywać mu Żywny oraz ojciec.
W tym okresie liceum przeniesiono z dotychczasowej siedziby w Pałacu Saskim do Pałacu Kazimierzowskiego przy Krakowskim Przedmieściu, a Chopinowie zamieszkali w 1817 w prawej oficynie pałacu (tzw. gmachu porektorskim), w jego środkowej części na drugim piętrze, za sąsiadów mając m.in. Lindego, Brodzińskiego i Kolberga z synami. Hrabia Skarbek, w okresie swojego pobytu w Polsce, stał się jednym z najaktywniejszych protektorów Chopina. Ale to za przyczyną Żywnego, który spisał według wskazówek Fryderyka kilka arkuszy z kompozycjami wariacji i tańców i pokazywał je w innych domach, Chopin stał się znany w Warszawie. Fryderyk wystąpił w Pałacu Brühla przed księciem Konstantym i zaprezentował mu nieznany marsz, który książę kazał sobie zagrać po raz drugi.
W 1817 w parafialnym zakładzie typograficznym Kościoła Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny na Nowym Mieście w Warszawie ukazał się pierwszy wydany drukiem utwór Fryderyka – polonez w tonacji g-moll wydany pod tytułem Polonoise pour le Piano-Forte Dédiée à Son Excellence Mademoiselle la Comtesse Victoire Skarbek faite par Frédéric Chopin Musicien âgé de huit ans. Z tego samego roku pochodzi wydany pośmiertnie polonez B-dur oraz Marsz wojskowy, którego pierwodruk zaginął. O dedykacji pierwszego wydanego utworu Fryderyka siostrze młodego hrabiego Skarbka może świadczyć to, iż sam Skarbek prawdopodobnie pokrył koszty druku kompozycji (niewiele wcześniej powrócił on ze studiów za granicą oraz objął stanowisko profesora ekonomii politycznej na Uniwersytecie Warszawskim). W styczniu 1822 w tomie X „Pamiętnika Warszawskiego” ukazała się pierwsza dłuższa wzmianka na temat Fryderyka, opisująca go m.in. jako „prawdziwego geniusza muzycznego”:
Nie tylko bowiem z łatwością największą i smakiem nadzwyczajnym wygrywa sztuki najtrudniejsze na fortepianie, ale nadto jest już kompozytorem kilku tańców i wariacji, nad którymi znawcy muzyki dziwić się nie przestają, a nade wszystko zważając na wiek dziecinny autora. Gdyby młodzieniec ten urodził się w Niemczech lub we Francji, ściągnąłby już zapewne uwagę na siebie wszystkich społeczeństw; niechże wzmianka niniejsza służy za wskazówkę, że i na naszej ziemi powstają geniusze, tylko że brak głośnych wiadomości ukrywa je przed publicznością.
Do 1818 roku mały Chopin znany był tylko w kręgach akademickich, w których obracała się jego rodzina. Pierwsza recenzja, która ukazała się drukiem, wzbudziła duże zainteresowanie jego osobą. Marsz wojskowy, który tak spodobał się księciu Konstantemu, ukazał się drukiem, choć bezimiennie. Marsz grywany był w czasie ulubionych przez księcia parad wojskowych i kompozycja wykonywana była przez orkiestry wojskowe.
24 lutego 1818 roku w Pałacu Radziwiłłów (obecnie Pałac Prezydencki) odbył się pierwszy koncert publiczny Chopina, zorganizowany na rzecz Towarzystwa Dobroczynności przygotowany przez ordynatową Zamoyską. Julian Ursyn Niemcewicz fakt wykorzystania talentu 8-letniego dziecka dla potrzeb filantropii skomentował w komedii, gdzie wyśmiał pogoń za sensacją i gorliwość filantropek, które na fikcyjnym zebraniu licytują się w odejmowaniu lat „Szopenkowi”, a w końcu sztuki zapada uchwała, że cudowne dziecko na scenę wniesie niańka.
Sam koncert zgromadził licznych słuchaczy. Chopin zagrał koncert fortepianowy wiedeńskiego kompozytora Adalberta Gyrowetza, przy czym wykazał się dużą wprawą techniczną. W pamiętniku Aleksandry Tarczewskiej, siostry Klementyny z Tańskich Hoffmanowej, widnieje wzmianka na temat jednego z pierwszych występów Chopina poza domem, który miał miejsce podczas wieczoru w salonie Olimpii Grabowskiej w pałacu Radziwiłłowskim:
Było dosyć osób [...] W przeciągu wieczora grał na fortepianie młody Chopin, dziecię w ósmym roku życia, obiecujące jak twierdzą znawcy, zastąpić Mozarta.
20 września 1818 odwiedziła Warszawę carowa Maria Fiodorowna, której Chopin ofiarował dwa swoje tańce polskie. Wójcicki wspomina, że gdy mały Chopin grywał u księcia Konstantego, namiestnika warszawskiego, podczas gry Marsza wojskowego wznosił oczy w górę, że książę go pytał: „Co tam patrzysz w górę mały? Czytasz nuty na suficie?”.
W 1825 w kościele ewangelickim św. Trójcy odbył się koncert Chopina dla cara Aleksandra I, który przyjechał do Warszawy na obrady Sejmu. Chopin zagrał na niedawno wynalezionym instrumencie – eolomelodikonie. Zachwycony monarcha podarował młodemu muzykowi drogi pierścień z brylantem. Później w Paryżu Chopin otrzymał propozycję zostania nadwornym kompozytorem carskim, jednak odrzucił tę propozycję, a pierścień sprzedał. W Warszawie kilkakrotnie grał w Belwederze, będącym od 1822 siedzibą wielkiego księcia Konstantego.
W latach 1823–1826 Chopin uczył się w Liceum Warszawskim, gdzie pracował jego ojciec. W tych latach zwiedził znaczną część Polski. Z pobytów w Szafarni (lata 1824–1825) wysłał swoje słynne listy – „Kuriery Szafarskie” do rodziców, będące parodią „Kuriera Warszawskiego”, które rozsławiły sielankowe wakacje w majątku Juliusza Dziewanowskiego. Słynna jest również anegdota mówiąca, że został niegdyś w szkole przyłapany na rysowaniu nauczyciela w czasie lekcji. Obrazek tak zadziwił rysowanego, że ten go pochwalił. Maurycy Karasowski wspomina również anegdotę z tradycji rodzinnej, w której Chopin pomógł guwernerowi uspokoić hałaśliwych wychowanków. Zaimprowizował im opowieść, a potem uśpił wszystkich łącznie z guwernerem kołysanką. Gdy pokazał uroczy widok siostrom i matce, obudził wszystkich przeraźliwym akordem. Wraz z siostrą Emilią Fryderyk pisał także dla zabawy wiersze i komedie. Balzac wspominał, że Chopin miał zastraszająco prawdziwy dar naśladowania każdego, kogo tylko zechciał.
Wielu biografów (np. Jeżewska, Iwaszkiewicz, Willemetz) przekonuje, że Chopin był geniuszem uniwersalnym, ponieważ posiadał również niezwykły talent literacki, czego dowodem są jego słynne listy, a także talent malarski i aktorski.
W latach 1826–1829 był studentem warszawskiej Szkoły Głównej Muzyki, będącej częścią Konserwatorium, która związana była z Uniwersytetem Warszawskim, gdzie podjął naukę harmonii i kontrapunktu u Józefa Elsnera. Został zwolniony z przedmiotu instrumentu, ponieważ zauważono nieprzeciętny sposób i charakter gry Chopina. Ten okres w jego twórczości charakteryzuje fascynacja muzyką ludową. Powstały wówczas Sonata c-moll op. 4, Wariacje B-dur na temat „Là ci darem la mano” z „Don Juana” W.A. Mozarta op. 2 na fortepian i orkiestrę, Trio g-moll op. 8 i pierwsze Mazurki (op. 6, 7) oraz oparte na motywach ludowych Rondo c-moll op. 1 i Rondo à la Krakowiak F-dur op. 14. W raporcie po trzecim roku nauki Józef Elsner zapisał: „Trzecioletni Szopen Fryderyk – szczególna zdatność, geniusz muzyczny”.
W latach 1827 i 1829 spędzał wakacje na dworze ks. Antoniego Radziwiłła w Antoninie i bywał u przyjaciół mieszkających w odległych miejscach kraju.
W 1826 roku Chopin odbywał swoją pierwszą zagraniczną podróż do Berlina. W 1826 spędził wakacje także w Bad Reinertz (dzisiejsze Duszniki-Zdrój) w Kotlinie Kłodzkiej.
Lata 1829–1831 były dla Chopina okresem pierwszej miłości (do śpiewaczki Konstancji Gładkowskiej) i pierwszych ogromnych sukcesów kompozytorskich. W liście do swojego przyjaciela, Tytusa Woyciechowskiego, Chopin nazywał Konstancję ideałem. Powstały wówczas Koncerty fortepianowe f-moll op. 21 i e-moll op. 11.
W lipcu 1829, niezwłocznie po ukończeniu studiów, Fryderyk Chopin wraz z przyjaciółmi wyjechał na wycieczkę do Wiednia. Dzięki Würflowi wszedł w środowisko muzyków. W Kärntnerthortheater wystąpił dwukrotnie; grał Wariacje B-dur za pierwszym, a oprócz Wariacji także Rondo à la Krakowiak za drugim razem. Odniosły one fenomenalny sukces wśród publiczności. Nawet krytyka mimo zastrzeżeń dotyczących jego gry (zbyt mała siła dźwięku) uznała kompozycje za nowatorskie. Dobre przyjęcie kompozycji na koncertach ułatwiło kontakt z wydawcami: w kwietniu 1830, po raz pierwszy za granicą, wydano drukiem w Austrii, w oficynie Tobiasa Haslingera grane tu już Wariacje op. 2.
2 listopada 1830 Chopin wyjechał z Warszawy do Kalisza, żegnany przy „Żółtej Karczmie” za rogatkami wolskimi przez kolegów z klasy kompozycji warszawskiego konserwatorium, którzy wykonali kantatę przy akompaniamencie gitary skomponowaną na cześć swojego najzdolniejszego ucznia przez Józefa Elsnera. Przed wyjazdem pożegnał się z Konstancją Gładkowską i wręczył jej pierścień przechowywany przez nią aż do śmierci. W Kaliszu, dokąd dotarł 4 listopada i gdzie dołączył do niego Tytus Woyciechowski, Chopin spędził ostatnie trzy dni w ojczyźnie.
5 listopada 1830 Chopin na zawsze opuścił Polskę: wyjechał z Kalisza i przez Wrocław udał się do Drezna. W Wiedniu usłyszał śpiewaną niegdyś przez Konstancję cavatinę Rossiniego i rozpłakał się. Pojechał do Monachium i w końcu udał się do Paryża. W czasie drogi Chopin napisał dziennik (zwany „Dziennikiem stuttgarckim”), przedstawiający stan jego ducha podczas pobytu w Stuttgarcie, gdzie ogarnęła go rozpacz z powodu upadku powstania listopadowego. Wedle tradycji, powstały wtedy pierwsze szkice do Etiudy „Rewolucyjnej”. Utwory tego okresu wypełnione są dramatyzmem, który z wolna zaczyna dominować w twórczości kompozytora.
W Paryżu Chopin zamieszkał początkowo w małym mieszkaniu przy Boulevard Poissonnière. 26 lutego 1832 w salonie Pleyel przy 9 rue Cadet dał pierwszy z dziewiętnastu publicznych koncertów w Paryżu (podczas 18 lat pobytu w tym mieście). Organizował go Friedrich Wilhelm Kalkbrenner, pianista. Chopin zagrał Koncert e-moll i Wariacje B-dur. Koncert oszołomił publiczność, w tym obecnego na nim Franciszka Liszta. Krytyk François Fétis zapowiadał, że Chopin odrodzi muzykę fortepianową. Następnego dnia wydawcy przysyłali Chopinowi propozycje kupna utworów. Chopin zaczął prowadzić żywot wirtuoza, komponując utwory, które szybko stawały się modne na salonach. Przyjaźnił się z wieloma wybitnymi muzykami (Liszt, Vincenzo Bellini, Hector Berlioz), był zapraszany na prywatne występy nie jako muzyk, ale jako gość, nawet na sam dwór. Szybko więc przeprowadził się do Chaussée d’Antin, modnej dzielnicy Paryża. Przyjaciele nazywali jego mieszkanie Olimpem ze względu na dającą się stamtąd słyszeć boską muzykę. Jednak z powodu trudnej sytuacji finansowej Chopin zaczął dawać coraz więcej lekcji gry na fortepianie. Oszałamiała go ogromna liczba propozycji. Chopin uczył między innymi księżniczkę de Noailles, księżnę de Chimay i de Beauvau, baronową Rothschild, hrabinę Peruzzi i Potocką. Wśród uczniów także wielkie talenty – Karolina Hartmann, Karol Filtsch, a także wierny przyjaciel Chopina Adolf Gutmann. Chopin jako nauczyciel znany był z niezwykłych wymagań i nerwowości.
W latach 1835–1846 porzucił karierę wirtuoza na rzecz komponowania. Zaczął żyć życiem polskiej emigracji, utrzymując ścisłe kontakty z głównymi intelektualistami polskimi (Adam Mickiewicz, Julian Ursyn Niemcewicz, Cyprian Kamil Norwid). Józef Bem poprosił go o zaliczkę dla powstającego Towarzystwa Politechnicznego Polskiego w Paryżu, które kompozytor wsparł finansowo. Chopin gościł też u siebie najbliższego przyjaciela z lat dziecięcych, Jana Matuszyńskiego, który zamieszkując u Fryderyka studiował medycynę w Paryżu (zmarł na gruźlicę w 1842). U Chopina bywał też jego słynny przyjaciel, wielki pianista i kompozytor – Julian Fontana.
W 1836 zaręczył się z Marią Wodzińską. Była ona uzdolniona muzycznie i malarsko. Hrabina Teresa Wodzińska, matka Marii, zaczęła nazywać wtedy Chopina swym dzieckiem. W podzięce za darowane Chopinowi kompozycje Marii przysyła on Walca As-dur i niektóre ze słynnych Pieśni. Ostatecznie jednak rodzina sprzeciwiła się związkowi, uważając, że Chopin jest zbyt chorowitym kandydatem na męża. W 1836 roku zaczął poważnie chorować na gruźlicę (Niedawno pojawił się pogląd, że przyczyną „chorowitości” i śmierci kompozytora była nie gruźlica, a choroba genetyczna o zewnętrznych objawach bardzo podobnych do gruźlicy – mukowiscydoza, zobacz hipotezę mukowiscydozy).
W 1837 poznał starszą od siebie o 6 lat i dominującą nad nim George Sand i rzucił się w ramiona „spełnionej miłości” (słowa George Sand), która jednak wkrótce zamieniła się w nerwowy i chaotyczny związek. Para istniała jednak jako związek jedynie w plotkach. W dziennikach Sand opowiada, że przez 9 lat przyjaźni z Chopinem żyła jak w klasztornym celibacie. W liście do Justyny Chopinowej Sand nazwała się drugą matką Chopina. Uciekając przed zazdrością byłego kochanka George, udali się na Majorkę do Valldemossy, która powitała ich okropną pogodą. Jednocześnie w Hiszpanii trwała wojna, a choroba Chopina wzmagała się. Sand zabrała swoje dzieci, które miały się tam leczyć (syn Maurycy chorował na reumatyzm) i uczyć. Mieszkali tam w byłym klasztorze. Chopin skomponował wtedy Preludia op. 28, Preludium Des-dur, które Sand uznała za straszne. Wspominała ona pamiętny wieczór, gdy podczas spaceru rozszalała się burza, a po powrocie do domu Chopin zaczął pluć krwią. Gdy stan zdrowia Chopina poprawił się, kochankowie[potrzebny przypis] wrócili do Francji. Sprowadzono wtedy z Neapolu ciało samobójcy, wielkiego śpiewaka, Adolfa Nourrita. Chopin zagrał w Marsylii podczas pogrzebu na organach. Pomimo iż instrument był rozstrojony, Chopin oszołomił publiczność graną na organach pieśnią Schuberta.
W 1839 wrócili do Francji. Fryderyk był wówczas bardzo chory, kaszląc, wypluwał duże ilości krwi. Mieszkał w Nohant, w posiadłości George Sand. Chwilowa poprawa zdrowia wniosła okres spokoju do życia przyjaciół, wkrótce jednak nastąpiło ponowne pogorszenie. George Sand napisała kontrowersyjną książkę Lukrecja Floriani, w której według Liszta ośmieszyła Fryderyka. Chopin przemilczał tę obrazę, jednak jego rodzina w Polsce była oburzona. Sand tłumaczyła, że nie opisała w niej Fryderyka, jednak biografowie Chopina podważają te tłumaczenia. Pojawił się wtedy znany rzeźbiarz Auguste Clésinger, który poślubił Solange – córkę Sand – wbrew woli matki. Gdy w wynikłym konflikcie Fryderyk stanął po stronie Solange, pisarka wpadła w szał i zerwała z kompozytorem. Okres przed rozstaniem z George Sand, a także po rozpadzie związku oraz pogłębiająca się choroba odcisnęły głębokie piętno na twórczości i życiu towarzyskim Chopina. Powstały wówczas najpiękniejsze z jego nokturnów i mazurków.
Po rozstaniu z George Sand Chopin popadł w głębokie przygnębienie, które z pewnością przyspieszyło jego śmierć. Po opuszczeniu Nohant nie skomponował już żadnego znaczącego utworu, jedynie kilka miniatur. Po wybuchu rewolucji w Paryżu w 1848 r. Chopin wyjechał do Anglii i Szkocji na bardzo wyczerpującą jego siły podróż. 16 listopada 1848 w sali Guildhall w Londynie odbył się jego ostatni publiczny koncert. Organizatorką i sponsorką pobytu była jego uczennica, Szkotka Jane Stirling, zwana „wdową po Chopinie”. Kobieta obdarzyła kompozytora miłością, zaproponowała mu nawet małżeństwo. Ten jednak czuł się zbyt chory, ponadto nie odwzajemniał jej uczucia. Z listów Chopina wiemy, że czułość i opiekuńczość Jane działały mu na nerwy.
Po powrocie ze Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii do Paryża stan zdrowia Fryderyka nie polepszył się. 3 września 1848 roku zmarł homeopata Jean-Jacques Molin (1797–1848), jeden z niewielu lekarzy, którzy potrafili pomóc artyście („Molin posiadał sekret stawiania mnie na nogi”). Doktorzy, którzy pojawili się po Molinie, byli zgodni co do „dobrego klimatu, spokoju, odpoczynku”, jednak Fryderyk stwierdził, iż odpoczynek znajdzie „pewnego dnia i bez ich pomocy”. Zalecona dieta, która zabraniała m.in. pić kawę zamieniając ją na kakao, denerwowała Fryderyka, który czuł się przez to śpiący oraz „coraz bardziej tępy”. Sam Chopin wierzył w poprawę swojego zdrowia pisząc do Solange Clésinger:
[...] mam nadzieję, że słońce wiosenne będzie moim najlepszym lekarzem. Trzeba dodać: wiosenne, bo w operze przygotowują słońce do Proroka, które jak się zdaje, będzie piękniejsze niż wszystkie słońca tropikalne. Słońce to tylko wschodzi i świeci krótko, ale jest tak silne, że pogrąża w cieniu wszystko z wyjątkiem muzyki. Składają się na nie snopy światła elektrycznego. Byłem zbyt chory, aby udać się na próbę przedwczoraj, lecz liczę na premierę, która ma się odbyć w przyszły poniedziałek.
Sytuacja w Paryżu była wówczas niespokojna. Krótki czas po wyjeździe Fryderyka na Wyspy Brytyjskie miało miejsce powstanie robotników paryskich będące częścią rewolucji lutowej. Artysta wrócił do stolicy Francji krótko przed wyborem Ludwika Napoleona Bonaparte na prezydenta II Republiki Francuskiej. Chopin napisał:
Spokój Paryża nie został w tych dniach ani na chwilę zakłócony, mimo że spodziewano się pewnych rozruchów z powodu gwardii ruchomej, którą reglamentowano, lub z powodu projektu ministerstwa o rozwiązaniu klubów. Wczoraj, w poniedziałek, pełno było wszędzie żołnierzy i armat, i ta mocna postawa zaimponowała tym, którzy byliby chcieli wywołać nieporządki.
Fryderyk coraz rzadziej udzielał lekcji. Niektórzy z jego uczniów wyjechali, a on sam ze względów zdrowotnych postanowił ograniczyć lekcje tylko do uczniów bardziej zaawansowanych. Wśród nich byli m.in.: Catherine Soutzo, Maria Kalergis, Delfina Potocka, Charlotte de Rothschild oraz (od marca) Marcelina Czartoryska. Pierwszą połowę 1849 Chopin spędził w mieszkaniu na Square d'Orléans. Odwiedzali go Franchomme, Ernest Legouvé, Natalia Obrieskow, Nathaniel Stockhausen, Thomas Albrecht, Charles Gavard i Marie de Rozières, a przede wszystkim Delacroix. Mieszkanie Chopina było wtedy miejscem wieczornych spotkań, na których Delfina Potocka śpiewała, a Chopin i Kalergis grali na fortepianie. Z początkiem wiosny Chopin zaczął wybierać się na przejażdżki kabrioletem, w których towarzyszył mu Delacroix. Rozmawiali wtedy głównie o muzyce. Chopin przedstawił malarzowi własną koncepcję logiki w dziele muzycznym, wyjaśniając również dlaczego jego zdaniem Mozart góruje technicznie nad Beethovenem. Za namową Delacroixa Fryderyk zaczął spisywać swoje uwagi teoretyczne na temat metody gry fortepianowej, które z powodu nietypowego wykształcenia muzycznego pianisty przedstawiają jednak niewielką wartość. Z tego okresu pochodzą mazurki: nr 2 z op. 67 i nr 4 z op. 68. Stan zdrowia artysty pogarszał się. Viardot zauważyła, iż podlegał on ogromnym wahaniom:
[...] bywają dni znośne, gdy może wyjeżdżać powozem, oraz inne, kiedy pluje krwią i ma napady kaszlu, który go dusi.
Lekarze, którzy zajmowali się Chopinem, stwierdzili, że powinien on opuścić Paryż na okres lata, w którym upał i kurz utrudniałyby mu oddychanie. Innymi argumentami za wyjazdem ze stolicy Francji była szerząca się epidemia cholery oraz zbliżające się wybory, które mogły wywołać zamieszki. Przyjaciele znaleźli dla artysty mieszkanie w Chaillot, gdzie wprowadził się na początku czerwca (obecnie znajduje się tam, położony nad Sekwaną na wzgórzu Trocadero naprzeciwko wieży Eiffla, pałac Chaillot). Mieszkanie było drogie, dlatego w tajemnicy przed Chopinem połowę czynszu opłacała Obrieskow. Pięć okien jakie znajdowały się w apartamencie dawało widok obejmujący Tuileries, Izbę Deputowanych, wieżę kościoła St-Germain l’Auxerrois, Notre-Dame, Panteon, St-Sulpice oraz kopułę kościoła Inwalidów. Chopin czuł się tak dobrze, że przestał nawet brać lekarstwa. Ofiarami panującej epidemii padli m.in. Friedrich Kalkbrenner oraz Angelika Catalani. Strach przed chorobą spowodował, iż większość znajomych Chopina opuściła Paryż. Przy artyście pozostała m.in. Stirling. Jej częste odwiedziny denerwowały Chopina („One mnie zaduszą nudami”. W obawie przed pozostawieniem Chopina samego w nocy, rodzina Czartoryskich przysłała muzykowi jedną ze swoich nianiek. W ostatnim tygodniu czerwca Chopinowi zaczęły puchnąć nogi, miał on również kilka poważnych krwotoków. Zaniepokojona niańka poinformowała o tym księżną Sapieżynę, która postanowiła wezwać Jeana Cruveilhiera. Lekarz rozpoznał ostatnie stadium choroby. Z leków jakie przepisał Chopinowi artysta zrozumiał, że umiera. Spowodowało to starania o przyjazd do Paryża jego siostry Ludwiki:
Jeżeli możecie, to przyjedźcie. Słaby jestem i żadne doktory mi tak, jak Wy, nie pomogą.
Świadek ostatnich tygodni życia i męki Chopina – Cyprian Kamil Norwid zamieścił nekrolog w „Dzienniku Polskim”:
Rodem Warszawianin, sercem Polak, a talentem świata obywatel Fryderyk Chopin, zszedł z tego świata[...].
Chopin zmarł w otoczeniu kilkorga bliskich mu osób około 2 w nocy 17 października 1849, a na świadectwie zgonu jako przyczynę lekarz wpisał gruźlicę.
Msza żałobna odbyła się dopiero 30 października w paryskim kościele św. Magdaleny, podczas której grał tamtejszy organista Louis James Alfred Lefébure-Wély, a solowe partie basowe wykonanego na życzenie Chopina Requiem Mozarta zaśpiewał Luigi Lablache. Liczny kondukt żałobny, któremu przewodniczył książę Adam Jerzy Czartoryski, przeszedł na Cmentarz Père-Lachaise, gdzie zmarłego artystę pożegnały dźwięki „Requiem” Mozarta oraz Marsza Żałobnego jego własnego autorstwa.
Auguste Clésinger wykonał pośmiertny odlew twarzy i dłoni artysty, a następnie zaprojektował też i wykonał jego nagrobek, składający się z cokołu z popiersiem kompozytora, który jest zwieńczony rzeźbą zadumanej Euterpe. Grób kompozytora znajduje się w 11 sekcji cmentarza, linia 1, kwatera Y20, między grobami François-Antoine Habeneck i Josepha Lakanala. Dokładnie naprzeciwko grobu Chopina znajduje się skromny grób pary mało znanych francusko-niemieckich poetów Yvan Goll i Claire Goll. Koszty pogrzebu i pomnika nagrobnego pokryła Jane Stirling. Ona też opłaciła powrót do Warszawy siostry Chopina Ludwiki, która przewiozła do kraju serce kompozytora.
Losy serca Chopina
Słój z sercem kompozytora zatopionym w alkoholu (prawdopodobnie w koniaku lub spirytusie) został przewieziony potajemnie do Polski w styczniu 1850 przez jego starszą siostrę Ludwikę Jędrzejewiczową. Był on przewożony pod ubraniem w obawie przed rewizją. W Warszawie Ludwika przechowywała go przez jakiś czas w swym mieszkaniu przy ul. Podwale na Starym Mieście. Po kilku tygodniach serce zostało powierzone opiece księżom misjonarzom w kościele Świętego Krzyża, przechowywane najpierw w zakrystii, a następnie krypcie grobowej dolnego kościoła. 30 lat później serce zostało umieszczone w filarze nawy głównej świątyni, na którym umieszczono zaprojektowane przez Leonarda Marconiego epitafium w formie tablicy z marmuru karraryjskiego. Na tablicy widnieje napis Fryderykowi Chopinowi, rodacy. Nad nim cytat z Ewangelii św. Mateusza: Gdzie skarb twój, tam serce twoje. Epitafium zostało ufundowane z dochodów koncertu charytatywnego zorganizowanego przez kompozytora Władysława Żeleńskiego, prezesa Towarzystwa Muzycznego w Warszawie. Tablicę odsłonięto 5 marca 1880.
W czasie powstania warszawskiego w okolicach kościoła toczyły się ciężkie walki. Kapelan wojsk niemieckich pastor Schulz namówił księży, aby przekazali urnę Niemcom w celu jej uchronienia przed zniszczeniem. Następnie 4 września Niemcy oficjalnie przekazali biskupowi Szlagowskiemu urnę, filmując to zdarzenie dla celów propagandowych. Urna z sercem Chopina przechowywana była w Milanówku, gdzie internowani byli warszawscy biskupi. Stała na pianinie w salonie-kaplicy, na I piętrze plebanii do dnia 17 października 1945. W rocznicę śmierci Chopina proboszcz parafii św. Krzyża w Warszawie ks. Leopold Petrzyk oraz kompozytor prof. Bolesław Woytowicz i muzykolog Bronisław Sydow zawieźli urnę do Żelazowej Woli. Stamtąd nastąpił uroczysty powrót urny w asyście Bolesława Bieruta z miejsca urodzenia Chopina do kościoła św. Krzyża w Warszawie.
Do 1830 (wczesne utwory)
Pierwszy młodzieńczy okres twórczości Chopina ukształtował się pod wpływem polskiej tradycji dworskiej i wiejskiej (np. Michał Kleofas Ogiński, Karol Kurpiński), z drugiej strony na europejskim stylu brillant wczesnych romantyków (Johann Nepomuk Hummel, John Field, Carl Maria von Weber). Takimi popisowymi, a zarazem błyskotliwymi wirtuozowsko utworami są oba koncerty fortepianowe. W młodzieńczym dorobku Chopina obecne są formy klasyczne, takie jak rondo, wariacje, sonata, koncert, trio. Formy poloneza i mazurka nawiązują do tradycji narodowej i ludowej. Z łączenia form klasycznych i tradycji narodowej powstawały takie utwory jak Rondo à la Mazur, Rondo à la Krakowiak.
Do 1839 (dojrzałe utwory)
Drugi dojrzały okres twórczości tak charakteryzuje Józef M. Chomiński:
W drugim okresie twórczości (począwszy od op. 6) skrystalizował się w pełni styl Chopina jako kompozytora narodowego i romantycznego. Wyrastająca z ducha okresu Romantyzmu stylizacja muzyki tanecznej otrzymała w walcach pogłębiony artystycznie wyraz. Nowe podejście do techniki pianistycznej, manifestujące się w obu cyklach etiud, zaczęło decydować o obliczu wszystkich podstawowych gatunków... Kontrast wyrazowy o silnych znamionach dramatycznych stał się charakterystycznym rysem takich form jak scherzo, ballada, nokturn.
1840–1849 (późny okres)
Ostatni trzeci etap pracy kompozytorskiej Chopina cechują rozbudowane utwory cykliczne (Sonaty b-moll, h-moll, g-moll). Powiększeniu uległy rozmiary utworów jednoczęściowych (Ballada f-moll, Fantazja f-moll, polonezy fis-moll i As-dur, Polonez-Fantazja, Barkarola). Utwory te często budziły protest pierwszych słuchaczy, uważane za „trudne”, a zwłaszcza – zanadto dysonujące.
Chopin skomponował 57 mazurków, w nieznany wcześniej sposób nawiązując w nich do muzyki ludowej z Mazowsza.
Chopin napisał 21 nokturnów. Są to liryczne, melodyjne miniatury. Najwcześniejsze są jeszcze dość sentymentalne, późniejsze są wyrazowo coraz bardziej urozmaicone. Na ich melodię szczególnie wpłynęło bel canto, gdyż Chopin był wielbicielem włoskiej opery, zwłaszcza Belliniego. Kantylenę oplata w nich kunsztowna ornamentacja.
Ballady
Mówi się, że 4 ballady Chopina: g-moll op. 23, F-dur op. 38, As-dur op. 47 (jedyna z „optymistycznym” zakończeniem) i f-moll op. 52 powstały pod wrażeniem lektury ballad Adama Mickiewicza, lecz nie znaleziono na to dowodów. Ewentualne pokrewieństwo z poezją
Preludia
24 Preludia op. 28 powstały jako symboliczny hołd złożony Janowi Sebastianowi Bachowi, którego muzykę Chopin cenił. Są wyraźnym nawiązaniem do Das Wohltemperierte Klavier, napisanym również we wszystkich 24 tonacjach dur i moll. Zgodnie z zasadą gatunku są krótkie (najdłuższe As-dur nr 17 ma 90 taktów, a najkrótsze E-dur nr 9 ma tylko 12). Harmoniczny porządek cyklu pozwala wykonywać go w całości, lecz sam Chopin grywał tylko po kilka miniatur.
Sonaty
Spośród 3 sonat fortepianowych najpopularniejsza jest Sonata b-moll, której trzecia część, Marsz żałobny, grywany jest dzisiaj podczas pogrzebów, w rozmaitych transkrypcjach.
Koncerty
Powstały dwa koncerty na fortepian i orkiestrę: f-moll op. 21 z 1829 r. i e-moll op. 11 z 1830 r. – oba z pierwszego okresu twórczości, pisane jeszcze w Polsce, osadzone w formie klasycznej.
Inne
Chopin skomponował 19 pieśni na głos z fortepianem, Trio fortepianowe oraz Sonatę wiolonczelową.
Ochroną dziedzictwa kompozytora zajmuje się Narodowy Instytut Fryderyka Chopina (NIFC), przy wsparciu Urzędu Patentowego RP.
źródło: wikipedia, licencja Creative Commons.